Przejdź do głównej zawartości

Początki propsów

Czeeeść wszystkim!!! Tu STUDENTKInaPROPSIE ♡ 



Na samym początku chcemy Wam wyjaśnić skąd wzięła się nazwa naszego bloga, bowiem jako doświadczone studentki ( nasza przygoda ze studiami trwa już IV rok) dokładnie wiemy, ewentualnie wydaje nam się, że wiemy co, kiedy i gdzie „w trawie piszczy”, co modne, co jest passe, gdzie wyjść, a kiedy lepiej posiedzieć w domu, pod kocykiem z kubeczkiem kawusi w dłoni . Jak już pewnie zdążyliście zauważyć bardzo lubimy zdrobnienia i używamy ich na okrągło. One chyba nigdy nam się nie znudzą. 




Myślimy, że to miejsce będzie odpowiednie żeby Wam przybliżyć sens istnienia naszego bloga. Nasze życie pełne jest zdarzeń, takich którymi nie koniecznie trzeba dzielić się ze znajomymi, którzy już i tak znają zbyt wiele z naszego życia na PROPSIE, ale warto je gdzieś opowiedzieć.Dodatkowo co jakiś czas (a kto wie może zrobimy jakiś cykl) będziemy udostępniać naszą prywatną twórczość: wiersze, złote myśli itp. 




Nie są nam obce motywujące sentencje, które wywierają wpływ na nasze życie, z których także korzystamy i będziemy zachęcać do tego również i Was




Tak się rozgadałyśmy, że kompletnie zapomniałyśmy przybliżyć Wam nasze postaci. 

STUDENTKInaPROPSIE to dwie szalone studentki IV roku ( w niedalekiej przyszłości zdążycie się o tym przekonać), które kochają taniec i imprezy. Żyją z przekonaniem, że warto cieszyć się chwilą dlatego często ryzykują, dobrze na tym wychodząc ( dobra, może nie zawsze...). Ponadto są to dziewczyny MEGA pozytywnie nastawione do świata. Jak już pewnie zdążyliście zauważyć są odrobinę zakręcone, jednak wbrew pozorom bardzo zorganizowane. Dzielą swój czas na studia, pracę i działalność charytatywną. Pomoc innym sprawia im ogromną przyjemność. O tym jednak opowiedzą innym razem



Do zoba! Z uściskami STUDENTKInaPROPSIE

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nasza ZŁOTA MYŚL na 20 grudnia

CZEEEŚĆ WSZYSTKIM!!! TU STUDENTKINAPROPSIE ♡ Na dzisiaj mamy przygotowaną dla nas kolejną naszą złotą myśl. Tym razem są to słowa Edwarda Johna Phelps'a:"Człowiek, który nie robi błędów zwykle nie robi niczego".  Nie będziemy się dzisiaj zbyt długo rozwodzić, bo  naszym założeniem było Wam przekazanie, że każdy człowiek popełnia błędy, ale ważne jest to, żeby je samemu dostrzec i wyciągnąć z nich wnioski. ;) Mówi się, że tylko głupiec nie popełnia błędów... popełnia je, tylko o tym nie wie, albo nie chce wiedzieć ;) Uważamy, że ludzie uczą się na błędach, jeśli już raz jakiś popełnimy to najprawdopodobniej drugi raz go nie powtórzymy.  Żeby osiągnąć sukces w jakiejkolwiek dziedzinie trzeba stale próbować i podejmować nowe działanie, a każdy nowy czyn wiąże się z możliwością popełnienia błędu, ale nie można się tym zrażać, bo żaden wielki człowiek nie odniósłby sukcesu gdyby nie próbował i nie bał się popełniać błędów... Myślicie, że np. Józef Piłsudski os

Powrót na PROPSY

Heeejka :D  To znowu my... ale nie takie same my (w końcu minął już prawie rok, kto by się od tego czasu nie zmienił... :P :D) Nie było nas tutaj trochę to fakt, ale chciałyśmy usprawiedliwić naszą absencję :* :* <3 Zastój w naszej twórczości spowodowany był brakiem: weny, natłoku obowiązków i energii życiowej.  Okres wakacji pozwolił "doładować nasze baterie", a dzięki temu, że miałyśmy więcej czasu tak od niechcenia i z braku laku odwiedziłyśmy nasz zapomniany blog. Wtedy powróciły wszystkie wspomnienia, nie tylko te które Wam opisałyśmy, ale również te które towarzyszyły nam przy tworzeniu wpisów. Poczułyśmy,że nie może to się tak skończyć i właśnie wtedy podjęłysmy uchwałę ... POWRACAMY! :D  Powracamy... ale na innych zasadach. Na skutek tego, że następuje nasza nowa odsłona powzięłysmy zamiar, że w powitaniu i pożegnaniu tez  musi nastąpić zmiana. Od teraz także będziecie znali nasze imiona. Utożsamiamy się z imionami Kinga i Julka, a bardzo często go

SENSACYJKA na 2 grudnia: Dwie imprezy- jedna puenta

Czeeeść wszystkim!!! Tu STUDENTKInaPROPSIE ♡  Dzisiaj postanowiłyśmy podzielić się z Wami naszą historią, która swój początek miała już w maju, a finał dopiero niedawno :D Pewnego wieczoru wybrałyśmy się do najlepszego klubu w mieście. Miałyśmy na celu świętować imieniny naszych tatusiów, były bowiem znane wszystkim Andrzejki. Trzeba przyznać, że impreza była raczej średnia, aż do pewnego momentu... Z zamiarem wyjścia, po 30 minutach imprezy, stanęłyśmy pod ścianą zastanawiając się co by tu począć. Towarzystwo Turków i innych natrętnych chłopaków średnio nam wówczas odpowiadało. Po krótkiej chwili podszedł do nas ów tajemniczy chłopak. Widząc nasze niezbyt wesoło miny ( nie ma co ukrywać, musiałyśmy wyglądać okropnie :D) postanowił, że umili nam czas namawiając nas do dobrej zabawy ;) W kółko powtarzał nam, że mamy się dobrze bawić i KORZYSTAĆ Z ŻYCIA. Po tych na okrągło powtarzających się słowach nie można było stać obojętnie. Nasze humory, uwierzcie nam, poprawiły się w ciągu g