CZEEEŚĆ WSZYSTKIM!!! TU STUDENTKINAPROPSIE ♡
To właśnie wczoraj minęły dokładnie dwa miesiące od naszego pierwszego wpisu, dlatego też postanowiłyśmy podzielić się z Wami inną niż zwykle historią. Tym razem dotyczy ona bliskiej nam osoby, a nas tylko pośrednio.
A WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ TAK
....
Pewnego spokojnego poranka, tuż przed zajęciami na uczelni jedna z nas dostała niespodziewanego smsa, o zaskakującej treści, od dawno niewidzianej przyjaciółki. Musimy przyznać, że ta wiadomość wprawiła nas w osłupienie. Od razu poczułyśmy, że jest coś musi być na rzeczy, w związku z tym zaprosiłyśmy ją do nas. Dosłownie po sekundzie otrzymałyśmy wiadomość zwrotną, że wsiada w pierwszy autobus i będzie u nas za góra pół godziny.
Tak też się stało...Pojawiła się u nas przywożąc całe swoje dotychczasowe życie w dwie podróżne torby. Wiedziałyśmy, że to co nam opowie nie będzie słodką opowiastką, ale nie podejrzewałyśmy, że ta historia zwali nas z nóg... DOSŁOWNIE
Takiej historii nie powstydziliby się nawet najlepsi scenarzyści...
Dziewczyna po nieszablonowym rozstaniu z narzeczonym ulokowała się na naszej podłodze, z kubkiem ciepłej herbaty w ręku i odtworzyła historię swojego związku, a tym samym trzy ostatnie lata wyjęte z jej życia. Siedząc tak wyjaśniła nam, że to nie była pochopna decyzja, a planowana od czterech miesięcy UCIECZKA ...
Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego pojawiła się wówczas u nas i jak wyglądał jej plan UCIECZKI śledźcie nasze dalsze wpisy!
Do zoba! Z uściskami STUDENTKInaPROPSIE ;* ❤
To właśnie wczoraj minęły dokładnie dwa miesiące od naszego pierwszego wpisu, dlatego też postanowiłyśmy podzielić się z Wami inną niż zwykle historią. Tym razem dotyczy ona bliskiej nam osoby, a nas tylko pośrednio.
A WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ TAK
....
Pewnego spokojnego poranka, tuż przed zajęciami na uczelni jedna z nas dostała niespodziewanego smsa, o zaskakującej treści, od dawno niewidzianej przyjaciółki. Musimy przyznać, że ta wiadomość wprawiła nas w osłupienie. Od razu poczułyśmy, że jest coś musi być na rzeczy, w związku z tym zaprosiłyśmy ją do nas. Dosłownie po sekundzie otrzymałyśmy wiadomość zwrotną, że wsiada w pierwszy autobus i będzie u nas za góra pół godziny.
Tak też się stało...Pojawiła się u nas przywożąc całe swoje dotychczasowe życie w dwie podróżne torby. Wiedziałyśmy, że to co nam opowie nie będzie słodką opowiastką, ale nie podejrzewałyśmy, że ta historia zwali nas z nóg... DOSŁOWNIE
Takiej historii nie powstydziliby się nawet najlepsi scenarzyści...
Dziewczyna po nieszablonowym rozstaniu z narzeczonym ulokowała się na naszej podłodze, z kubkiem ciepłej herbaty w ręku i odtworzyła historię swojego związku, a tym samym trzy ostatnie lata wyjęte z jej życia. Siedząc tak wyjaśniła nam, że to nie była pochopna decyzja, a planowana od czterech miesięcy UCIECZKA ...
Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego pojawiła się wówczas u nas i jak wyglądał jej plan UCIECZKI śledźcie nasze dalsze wpisy!
Do zoba! Z uściskami STUDENTKInaPROPSIE ;* ❤
Ale jestem ciekawa dalszych części i losów. Świetny wpis, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSzkoda, że post to tylko urywek historii :c
OdpowiedzUsuńo kurcze. Ciekawa jestem, dlaczego uciekła...
OdpowiedzUsuńPobudziłyście moją ciekawość. :) Czekam na ciąg dalszy!
OdpowiedzUsuńhttp://lisiaosobowosczuzi.blogspot.com/2017/02/narzekam-sobie.html
Aż się zaciekawiłam, co było powodem tej ucieczki. Hmm.. może poznała kogoś innego? Albo było coś niepokojącego w jej związku? Cóż nie wiem, ale nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa historia, czekam na ciąg dalszy!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O kurczę! Ale niesamowita historia :) Piszcie jak najprędzej o powodzie ucieczki! Jesteśmy ciekawe ^^ Super wpis! Takie lubimy ^^ Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa dalszej części! Historia niesamowita.
OdpowiedzUsuńWow jestem ciekaw co się wydarzy ;) będę tu zaglądać
OdpowiedzUsuńciekawe co będzie dalej :D obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO jeju jak ciekawie! Nie mogę się doczekać kolejnej części :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!